Tak było od stuleci i nikogo to nie niepokoiło, bo kopalni było mniej, a miejsca na hałdy zaacznie więcej. Dziś sytuacja się zmieniła. Do ściśle ograniczonych zasobów przyrody należą nie tylko bogactwa mineralne, lecz i przestrzeń — powierzchnia ziemi, zwłaszcza w okręgach przemysłowych. I oto od kilku dziesiątków lat wiadomo, że łupki węglowe nie muszą powiększać hałd: wiadomo, że jest to wartościowy surowiec, który można zużytkować bez reszty. Przemiany dokuczliwego odpadu w wartościowy surowiec dokonuje polsko-węgierskie przedsiębiorstwo Haldex. Podstawą współpracy stał się węgierski wynalazek i polskie hałdy.