Stanisław I, człowiek „znikąd”, ten, którego głaz spoczywa na Powązkach, należał do najpopularniejszych obywateli stolicy. Był słynnym rzemieślnikiem, wybierano go często do władz zgromadzenia. Popularność zawdzięczał jednak głównie swej działalności społecznej i politycznej. W 1861 roku wziął udział w deputacji miasta do naczelnika Gorezakowa. Zasiadał w Wydziale Obywatelskim, w Tymczasowej Radzie Miejskiej, w Radzie Miejskiej II cyrkułu. Za działalność patriotyczną wywieziono go na Syberię, gdzie przebywał z górą rok. Należał do współzałożycieli Towarzystwa Pomocy Naukowej. Jak pisze Kieniewicz: „widziano w nim nowego Kilińskiego”. Kolejny Hiszpański, Stanisław II, był postacią równie głośną w Warszawie. Urodzony w 1844 roku, terminował u znanego szewca Lindermana, później zaś skończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim.