W takich wa­runkach, w jakich odbywa się produkcja w zakładach jeleniogórskich, całe otoczenie zanieczyszczone jest dwusiarczkiem węgla i siarkowodorem, a do wód trafia również wiele innych szkodliwych substancji. Gdy rozważano likwidację wytwórni celulozy i roz­budowę wydziału włókien poliestrowych, tzw. di lany, specjaliści z Instytutu Kształtowania Środowiska w Warszawie przygotowali opinię o możliwości rozbudo­wy tych zakładów z punktu widzenia ochrony wód i powietrza. Wynika z niej, że stężenie najgroźniejszej substancji— dwusiarczku węgla — jest wielokrotnie wyższe od do­puszczalnego nawet w Znacznej odległości od zakładów.  Substancja ta powoduje nieodwracalne zmiany w tkance nerwowej, a więc również w mózgu. 

Antoni Kowalski

By Antoni Kowalski

Witam na moim blogu! Nazywam się Antoni Kowalski na co dzień jestem fotografem i pracuje jednej z dużych krajowych gazet. Świat mediów znam od podszewki, a pisanie bloga to moje dodatkowe zajęcie. Mam nadzieję, że podobają Ci się treści jakie tutaj zamieszczam! Zachęcam do pozostawienia swojej opinii w komentarzach!

Dodaj komentarz