Grzechem pierworodnym wobec Płocka była lokali­zacja wielkiego kombinatu rafineryjnego i petroche­micznego na północny zachód od miasta. Przy najczęś­ciej wiejących wiatrach smuga zanieczyszczeń obejmu- – je znaczną część miasta i wiele okolicznych wsi. Następnym grzechem było dwukrotne powiększenie zakładów, które według pierwotnych założeń miały przerabiać 6 min t ropy, a w następstwie rozbudowy przerabiały 13 min t. Nowe oddziały produkcyjne uruchamiano z reguły bez koniecznych urządzeń ochronnych, które instalowano z dużym opóźnieniem — albo i nie, bo brakowało pieniędzy. Zgodnie z niepisaną zasadą, głoszoną często przez rzeczników przemysłu: najpierw się wzbogaćmy, a potem będziemy chronić środowisko — rozwijano również płocki kombinat. 

Antoni Kowalski

By Antoni Kowalski

Witam na moim blogu! Nazywam się Antoni Kowalski na co dzień jestem fotografem i pracuje jednej z dużych krajowych gazet. Świat mediów znam od podszewki, a pisanie bloga to moje dodatkowe zajęcie. Mam nadzieję, że podobają Ci się treści jakie tutaj zamieszczam! Zachęcam do pozostawienia swojej opinii w komentarzach!

Dodaj komentarz