• Cho­dzi tu bardziej o, dokonujące się w związku z jego funkcjonowa­niem, przenoszenie władzy w sferę kontroli decyzji, diagnozy sytuacji i alokacji środków. Ruchy bazują na analizach interesów, ważących się w nierównych relacjach władzy. Konstytuują się poprzez opozycję. Sleeter w związku z tym argumentuje tezę, że wielokulturowa edu­kacja traci obecnie swój wartościowy charakter społecznego ruchu. W największym skrócie można przedstawić jej wywód następująco: ak­tywiści, działacze społeczni, którymi stają się nauczyciele – „czytelnicy” licznych programów, negocjują pomiędzy społecznością, w imię której działają, a utrzymującymi władzę. Jak wskazują na to analizowane do­świadczenia, są bardziej „słuchani” przez tych drugich, przestając być ich oponentami i stając się jedynie nie do końca rzeczywistymi sprzy­mierzeńcami pierwszych. Sprzymierzeniec, który nie stawia oporu nie jest w pełni wartościowy dla reprezentowanej grupy. Związek pomię­dzy działaczami a tymi, w imieniu których działają ma znaczenie kry­tyczne. Kiedy niknie, ruch zanika również.Jednak, jak wykazuje autorka, w nauczycielach poważnie traktują­cych tę metaforę, tkwią potencjalne możliwości korzystnego rozwoju edukacji wielokulturowej.
Antoni Kowalski

By Antoni Kowalski

Witam na moim blogu! Nazywam się Antoni Kowalski na co dzień jestem fotografem i pracuje jednej z dużych krajowych gazet. Świat mediów znam od podszewki, a pisanie bloga to moje dodatkowe zajęcie. Mam nadzieję, że podobają Ci się treści jakie tutaj zamieszczam! Zachęcam do pozostawienia swojej opinii w komentarzach!

Dodaj komentarz