Wspominam o tym, ponieważ często popełniamy błąd polegający na tym, że dzielimy jakiś materiał na przykład na 3 mniej więcej równe części i na nauczenie każdej z tych części przeznaczamy mniej więcej tyle samo czasu. Efekt jest zwykle taki, że któraś z tych części nie jest dobrze przyswojona, gdyż po prostu zabrakło nam czasu na jej nauczenie się. Dobre planowanie uwzględniające wyżej wspomniany fakt jest więc rzeczą niezwykle ważną w dobrym przyswajaniu sobie studiowanego materiału. Jeżeli chodzi o studiowanie lub uczenie się, można by jeszcze zajmować się wieloma sprawami: czy uczyć się metodą częściową czy całościową, a może kombinowaną częściowo-całościową, co ma szczególne znaczenie nie tylko w odniesieniu do uczenia się wierszy na pamięć. Jak należy rozkładać proces uczenia się, kiedy mamy do przyswojenia wiedzę z różnych przedmiotów, jak to ma miejsce w szkole? Czy istnieją w tym zakresie jakieś wskazania? Mówiąc ogólnie należy unikać studiowania po sobie przedmiotów bardzo zbliżonych, na przykład historii i historii literatury, mamy bowiem do czynienia z wzajemnymi zakłóceniami obniżającymi efektywność procesu uczenia się.